„Grzybobranie - borowiki i muchomory”
Ponadto uczulono małych grzybiarzy na to, że nie wolno dzieciom zbierać grzybów, mogą to robić tylko w obecności osób dorosłych.
Dzieci po zajęciach potrafiły odróżnić borowika od muchomora, poznały ich wygląd i kolor, dowiedziały się, które z nich można jeść a które są trujące.
Ciekawym uzupełnieniem zajęć była książka Hanny Zdzitowieckiej - „Na grzyby”. Opowiadająca o przygodach Krzysia, Pawełka i Joasi wędrujących po lesie w poszukiwaniu grzybów. Fragment opowiadania.
— Krzysiu —pyta jeszcze Pawełek. Dlaczego mówiłeś, żeby nie niszczyć mucho morów? Prawie wszystkie grzyby są potrzebne. Tylko opieńki i huby niszczą drzewa. A białe, schowane pod ziemią niteczki innych grzybów oplatają mocno korzenie drzew i wtedy drzewa lepiej rosną, bo grzyby pomagają im wydobywać z ziemi pożywienie. Za to drzewa także dają trochę swoich soków grzybom, które bez nich nie mogłyby żyć.
Elżbieta Kozłowska, MGBP
Słowo od burmistrza
![]() |
|
Witamy W imieniu własnym i mieszkańców miasta pragnę powitać wszystkich, którzy zainteresowali się naszym pięknym miastem. |
|
Burmistrz Korsz Ryszard Ostrowski |