Panie z mazowieckiego podglądają „Baby z Babieńca”

Ostatnia sobota wakacji, naszą małą wioskę na Mazurach odwiedzają panie z odległych około o 160 kilometrów miejscowości. "Odległych", bo kobiety pochodzą aż z siedmiu różnych gmin w województwie mazowieckim: Sońsk, Grudusk, Ciechanów, Krasne, Czernice, Borowce oraz Regimin. Postanowiły odwiedzić naszą malutką miejscowość zaciekawione działalnością prowadzonego tu koła gospodyń wiejskich.

Informacje o "Babach z Babieńca" znalazły w Internecie. Zaabsorbowane różnorodną działalnością Bab, a jednocześnie zainteresowane założeniem własnych stowarzyszeń postanowiły sprawdzić wszystko osobiście.

Wizytę naszych gości zaczęłyśmy od zwiedzania kościoła w Gudnikach. Sołtys - Eugeniusz Kowaluk opowiedział historię Gudnik, kościoła oraz o współpracy sąsiedzkiej z naszym stowarzyszeniem.

Kolejnym punktem było pokazanie kobietom "serca" naszego stowarzyszenia - czyli Babieńca. Skrzyżowanie w centrum wsi, które zagospodarowałyśmy jako stowarzyszenie, pamiątkowy kamień z tablicą upamiętniającą założenie miejscowości 1347 rok, skalniaki z różnorodnymi roślinami, kolorowy, pomalowany przez dzieci przystanek oraz  zegar z opon przygotowany wspólnymi siłami - to wszystko wprawiło w zachwyt naszych gości - zarówno nasza pomysłowość jak i świetne wykonanie. 

Po obejrzeniu naszych małych i dużych osiągnięć udaliśmy się do świetlicy w Garbnie. Tam zaprezentowałyśmy sposób, w jaki wykonujemy nasze rękodzieła oraz opowiedziałyśmy o działalności naszego koła. Zwieńczeniem dnia pełnego wrażeń były występy "Bab" - do których chętnie przyłączyły się goszczone przez nas panie oraz obiad przygotowany przez nasze stowarzyszenie. Mamy nadzieję, że chociaż odrobinę zainspirowałyśmy naszych gości, bo liczymy na dalszą współpracę z może już wkrótce nowo powstałymi stowarzyszeniami.

Czesława Orłowska-Staniszewska

• « poprz.
• nast. »